Przypadająca w tym roku rocznica 1050-lecia Chrztu Polski, uroczyście obchodzona w całym kraju, została także uczczona w Kosowie Lackim. Dzieci z klas szóstych Szkoły Podstawowej im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego pod merytoryczną i artystyczną opieką Grażyny Niemierki, Barbary Mazurczak, Katarzyny Tomczuk oraz Jacka Omieciucha przygotowały na tę okazję inscenizację. Premiera odbyła się 14 kwietnia w Szkole Podstawowej, szerszemu gronu odbiorców zaprezentowano ją 17 kwietnia w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury.
Po brawurowym spektaklu Romeo i Julia, którym uczniowie szkoły podstawowej uraczyli lokalną społeczność przed dwoma miesiącami, można było się spodziewać, iż i to widowisko będzie przyjęte z aprobatą i aplauzem publiczności. Już na wstępie dało się zauważy, iż widowisko – śmiało można by je nazwać: studium dochodzenia do chrztu – wykracza poza zwyczajowe uroczystości szkolne. Skrupulatnie zbudowany scenariusz doskonale oddawał ducha i klimat schyłku pierwszego tysiąclecia: płonące w tle bierwiona, męski mocny śpiew, dziewczęta w zwiewnych sukniach tańczące niczym na sobótkowych obrzędach, ród księcia Polan zebrany i obradujący nad ideą przyjęcia chrześcijaństwa, Dobrawa – świetnie okazana jako kobieta, przyszła żona i chrześcijanka konsekwentnie ostająca przy zasadach wiary. Odpowiednie zadbanie o detale pozwoliło na „uwierzenie” adeptom sztuki aktorskiej. Przyczynił się do tego m.in. znakomity zabieg archaizujący. Otóż chłopcy ubrani byli w oryginalne, charakterystycznie zdobione ornaty przekraczające swą historią 100 a nawet i 200 lat. Nie sięgały czasów Mieszka, ale dla dzisiejszego odbiorcy nie musiało to być nader istotne, gdyż i tak stanowiły element zdecydowanie odległych czasów. Ponadto, słuchając treści rozmów płynących ze sceny, patrząc na symboliczny obrzęd chrztu, zapominało się niekiedy, iż na scenie stoją uczniowie szkoły podstawowej. Widać, iż oni sami również rozumieli materię z którą przyszło im się zmierzyć.
Kolejnym punktem uroczystości była barwna opowieść Jacka Omieciucha skupiająca się na zarysowaniu okoliczności w jakich doszło do chrztu Mieszka I, ikonograficznych wizerunkach pierwszego władcy oraz artefaktach związanych z obchodami Tysiąclecia Państwa Polskiego (1966) i Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Prelegent ze swadą opowiadał o poszczególnych zagadnieniach wskazując na rozmaite wiążące się z nimi konteksty. Wspominał o kształtowaniu narodowej wyobraźni historycznej, wielostronnym przedstawieniom Mieszka (chrześcijanina, pogromcy pogaństwa, zdobywcy), ale też znaczeniu doniosłego aktu z 966 roku dla dziejów późniejszej Rzeczypospolitej. Ciekawym elementem tego wystąpienia było porównawcze zestawienie monet pamiątkowych a zwłaszcza umieszczanych na nich inskrypcji, które pokazywały jak bardzo władza komunistyczna chciała zlaicyzować obchody Chrztu ogłaszając je tysiącleciem państwa... Co wbrew intencjom pomysłodawców wzmocniło wymowę chrześcijańskich korzeni polskości.
Młodzi aktorzy i opiekunowie z obranych ról wywiązali się celująco. Zgromadzona publiczność, a pośród niej Burmistrz Miasta i Gminy Jan Słomiak, Proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny ks. Tomasz Pełszyk i Przewodniczący Rady Gminy Stanisław Kuziak, dali temu wyraz gromkim aplauzem. A kto nie był – niech żałuje.
Artur Ziontek
Instruktor ds. dziedzictwa kulturowego
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim
GALERIA: 1050 rocznica Chrztu Polski