Aktualności
Ręce – czyli historia jednej miłości” to spektakl przygotowany przez Szkołę podstawową z oddziałami gimnazjalnymi im. Jana Pawła II w Prostyni. Kosowska publiczność mogła go obejrzeć 4 marca na scenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury.
Blisko trzydzieścioro młodych artystów, w ascetycznej scenografii dało wysmakowane przedstawienie osnute na Biblii – „Księdze rodzaju” i „Ewangeliach”.
Swoja opowieść rozpoczęli od stworzenia Świata i człowieka, którego Bóg obdarzył czystymi, nieskalanymi złem rękami. Dłoń zyskuje tu znaczenie symboliczne. Jest bowiem nośnikiem wolnej woli człowieka – dłoń serdecznie ściskamy przy powitaniu, obejmujemy się wyrażając miłość, ale też – jak sugestywnie było to pokazane na scenie – możemy za pomocą rąk wyrazić mową ciała wszelkie emocje... pozytywne i negatywne. Osobliwie zaś, dłoń/ręka, sięgnęła po jabłko z zakazane rajskiego drzewa co zapoczątkowało dramatyzm ludzkiego żywota.
1 marca Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim włączył się w akcje upamiętniania Żołnierzy Wyklętych, czyli tych, którzy po 1945 roku kontynuowali partyzancką walkę z okupantem sowieckim. Podlasie, zwłaszcza zaś teren powiatu sokołowskiego, w tym i naszej gminy Kosów Lacki, było areną niezwykle krwawych i zaciętych walk. Burzliwy dyskurs toczący się wokół tych, którzy nie uwierzyli w „wyzwolenie” i zachowali swą niezłomna postawę odzwierciedlają przygotowane w naszym ośrodku wystawy. Dwie z nich są autorstwa Instytutu Pamięci Narodowej: „Mazowsze i Podlasie w ogniu 1944-1956” oraz „Czas Niezłomnych. Polskie podziemie niepodległościowe 1944-1956” – wpisują się one także w obchodzoną w tym roku rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości.
"Miłość niejedno ma imię"
Taki tytuł miał wczorajszy spektakl słowno-muzyczny przygotowany przez uczniów
Szkoły Podstawowej im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Kosowie Lackim
pod czujnym okiem p. Marioli Zakrzewskiej, p. Agnieszki Winnickiej, p. Agnieszki Steć
i p. Iwony Wyszomierskiej.
Świetny scenariusz, świetne wykonanie i świetne nawiązanie do dzisiejszych Walentynek.